Nie jestem wariatką.
Nie jestem wariatką.
Nie jestem wariatką.
Powtarzałam to w kółko za każdym razem, gdy zobaczyłam coś,
czego nie powinnam widzieć; coś, co nie istniało.
Nikt o tym nie wiedział poza nią; tylko jej mówiłam o
wszystkich moich zwidach.
Twierdziła, że rozumie; twierdziła, że mi współczuje.
Myślałam, że jestem bezpieczna; myślałam, że nic mi nie
grozi.
Ale oni przyszli.
Zabrali mnie.
Zamknęli.
Moja jedyna przyjaciółka mnie zdradziła.
Przyjaciółka o martwych oczach.
Przyjaciółka o skórze z porcelany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz